O dofinansowaniu z Unii okiem project menagera.

Rozmowa z Project managrem firmy EVACO Sp.z.o.o. Aleksandrą Ścibich- Kopiec

W dziale szkoleń EVACO zrealizowaliśmy kilkanaście szkoleń dofinansowanych z funduszy unijnych i przyznam, że w żadnym z nich nie mieliśmy problemów z rekrutacją. Świadczy to z jednej strony o tym, że dobrze zorganizowany zespół jest w stanie zrealizować zadanie budując markę firmy. Dzisiaj jesteśmy w sytuacji, w której to beneficjenci zgłaszają się do nas z pytaniami kiedy uruchomimy kolejną edycję szkoleń. To dla mnie bardzo budujące. Mam świadomość, że każdy w moim zespole pracuje na 100%.


Jest Pani przedsiębiorcą działającym na rynku szkoleniowym od 2003r. Jak Pani zdaniem, Polscy przedsiębiorcy radzą sobie z wykorzystaniem unijnych dotacji?

Początki były trudne. Wszyscy musieliśmy się nauczyć nowej nomenklatury. Z jednej strony poczucie ogromnej szansy z drugiej zaś bezradność. Mam wrażenie, że wówczas wygrywali ci, którzy działali w większych organizacjach czy instytucjach zajmujących się pozyskiwaniem pieniędzy od dłuższego czasu. Dzisiaj mamy wiele instytucji, podmiotów i organizacji, które sprawnie korzystają z pieniędzy unijnych. Znają potrzeby rynku i skutecznie wykorzystują daną szansę. Choć nie zawsze jest to proste.

Czy chce Pani powiedzieć, że unijne dotacje, to nie tylko dobrodziejstwo, ale często dopust boży dla przedsiębiorców?

Dla przedsiębiorców rozwijających swoją działalność w oparciu o długoletnią strategię firmy, dotacje unijne to pozytywna energia do działania. Nie ma co ukrywać, że bez nich nie udałoby się wiele wspaniałych inicjatyw takich jak „Trening Smaków”. To dzięki dotacjom, EVACO przeszkoliło 500 kucharzy z obszaru województw: małopolskiego, śląskiego, podkarpackiego. Ten projekt stał się produktem flagowym naszej firmy. Dzisiaj na jego bazie uruchamiamy szkolenia komercyjne, bo mamy markę, która pozwala nam rozwinąć takie działania.
Nie można jednak ulegać złudzeniu, że dotacje to sama przyjemność korzystania z darmowych pieniędzy. Tak oczywiście nie jest. Dotacje unijne wiążą się wciąż z gigantyczną biurokracją, która dusi prawdziwą kreatywność. Ilość niezbędnej do wypełnienia papierów często przekracza kompetencje wnioskodawców. Wielokrotnie słyszałam od przedsiębiorców „że mocno to skomplikowane”, „trudno się tego nauczyć” i „łatwo się pogubić”.

Patrząc na rynek szkoleniowy wiele słyszymy, że oferty są niedostosowane do rynku. Instytucje występujące o dotacje nie mając przeszkolonej kadry trenerskiej ani zaplecza szkoleniowego. Projekty pisane są na kolanie bez weryfikacji rzeczywistych potrzeb.

Po kilku latach realizacji projektów szkoleniowych dofinansowanych ze środków Unii Europejskiej można odnieść wrażenie, że rynek się nasycił. Oferta szkoleniowa jest olbrzymia. Zwiększyła się liczba firm szkoleniowych i podmiotów świadczących usługi szkoleniowo – doradcze. To generuje problemy związane między innymi z jakością oferowanych szkoleń. Panuje ogólne przekonanie, że działania dofinansowane są po prostu „kiepskie”.

Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego szkolenia dofinansowane, pomimo wielu regulacji, wytycznych i zakazów ze strony podmiotów dzielących środki mają taką złą opinię?

Prawdą jest, że czasami szkolenia nie spełniają oczekiwań uczestników. Jest jednak wiele osób i firm w Polsce, które rzetelnie wykonują swoją pracę, którym europejskie dotacje umożliwiły spełnienie marzeń zawodowych takich jak pełnienie funkcji Project Managera, czy trenera. Stworzony przeze mnie w strukturach naszej rodzinnej firmy dział szkoleniowy składa się z ekspertów i osób zaangażowanych. To ludzie, którzy z pasją i sercem realizują projekty. Staram się by powierzane im obowiązki i zadania podnosiły ich kwalifikacje zawodowe i rozwijały ich pasję. W dziale szkoleń EVACO zrealizowaliśmy już kilkanaście szkoleń dofinansowanych z funduszy unijnych i przyznam, że w żadnym z nich nie mieliśmy problemów z rekrutacją. Świadczy to z jednej strony o tym, że dobrze zorganizowany zespół jest w stanie zrealizować zadanie budując markę firmy. Dzisiaj jesteśmy w sytuacji, w której to beneficjenci zgłaszają się do nas z pytaniami kiedy uruchomimy kolejną edycję szkoleń. To dla mnie bardzo budujące. Mam świadomość, że każdy w moim zespole pracuje na 100%.

Proszę mi w takim razie powiedzieć, jak skutecznie korzystać z dofinansowanych szkoleń, tak by zagwarantować im wysoką jakość.

Kluczem do sukcesu jest dobrze dobrany program szkoleniowy, jasno określone potrzeby biznesowe, przedsiębiorcy i oczekiwania indywidualne uczestników, na podstawie których buduje się precyzyjne cele pozwalające przygotować ofertę szytą na miarę firmy i potrzeb szkoleniowych. Każdy klient ma swoje potrzeby, przyzwyczajenia, dlatego tak ważne jest, aby wykonawca był nie tylko faktycznym wykonawcą, ale przede wszystkim partnerem.

Jak Pani odnalazła swój klucz do sukcesu?

Zanim zaczęłam pracować na własny rachunek wspierając moich rodziców w prowadzeniu rodzinnej firmy gastronomicznej zdobywałam doświadczenie zawodowe; poznałam charakter pracy w korporacji, gdzie zajmowałam się projektami szkoleniowymi, ukończyłam studia doktoranckie, pracowałam jako wykładowca akademicki. Zdobyte, różnorodne doświadczenie pozwoliły mi odpowiedzialnie wejść we własny biznes. Wiem jak zarządzać, bo poznałam wiele modeli zarządzania. Wiem jacy są młodzi ludzie, jakie są ich oczekiwania bo miałam okazję z nimi współpracować i wreszcie, tworząc swoje miejsce w strukturach firmy odkryłam, co jest dla mnie najważniejsze. Praca zespołowa i wspólna wizja rozwoju. Buduję ją niezależnie od dotacji unijnych. One stanowią dla mnie impuls do rozwijania pasji i budowania strategii firmy.

Który ze zrealizowanych projektów dał Pani największą satysfakcję?

To trudne pytanie, bo każdy projekt to takie moje „kolejne dziecko”. Wszystkie dają innego rodzaju satysfakcję. Prowadzone przez nas projekty obejmują doradztwo z zakresu ekologii i pomagają mikro i małym przedsiębiorstwom zwiększyć swoją konkurencyjność na rynku usług turystycznych. Dzięki innowacyjnym proekologicznym rozwiązaniom podpowiadaliśmy, jak zmniejszyć koszty prowadzonej działalności. Doradzaliśmy, jak wykorzystać potencjał kulturowy i ekologiczny, by stworzyć nowoczesny, niepowtarzalny wizerunek firmy. Pomagaliśmy w budowaniu dobrej atmosfery w zespole, szkoliliśmy z zakresu kreowania marki produktu. Nasi kursanci odkryli nowe, niewykorzystane dotąd możliwości rozwoju. A my poznaliśmy co jest ważne dla ludzi biznesu.
Dla dzieci z małych środowisk, szczególnie z terenów wiejskich przygotowaliśmy nowatorskie podręczniki. Wprowadziliśmy innowacyjne metody nauczania.
Stawiając na kobiety rozpoczęliśmy współpracę z innymi krajami Unii Europejskiej. Zbudowaliśmy model kompetencji menedżerek na rynku pracy. Zaproponowaliśmy młodym Polkom podniesienie kompetencji menadżerskich i interpersonalnych w szkoleniach dedykowanych specjalnie dla nich.
Z największym sentymentem wspominam jednak nasz pierwszy projekt „Trening Smaków”. Postawiliśmy na wysoką jakość warsztatów trenerskich oraz na praktyczną ich realizację. 80% szkoleń odbywało się w specjalnie przygotowanym na ten cel zapleczu gastronomicznym. To był mój pierwszy projekt we własnej firmie, z niezwykłym walorem smakowo-estetycznym. Ten cykl smaków wspominamy wszyscy w zespole z utęsknieniem. Projekty i szkolenia to moja pasja, jak tylko spełniają oczekiwania odbiorców to mam poczucie spełniania misji. To ważne, żeby mieć z jednej strony frajdę i satysfakcję z pracy, a z drugiej mieć poczucie że jest to praca rozwojowa dla innych i dla nas samych.

Dziękuję za rozmowę.

Aleksandra Ścibich- Kopiec: Project Manager w krakowskiej firmie rodzinnej EVACO Sp. z o.o. Pomysłodawca serii projektów kucharskich realizowanych przez EVACO dedykowanych mikro, małym i średnim przedsiębiorcom. Autorka licznych projektów szkoleniowo- doradczych dla firm z sektora turystycznego m. in. „Zielona Firma”, „Sukces Menadżerek Podkarpacia”, „Droga Ucznia Do Sukcesu”, „CSR EVACO”, „Euromenadżer” i inne. Zarządza portfelem projektów Spółki oraz działem szkoleń. Łączy pracę biznesową z karierą dydaktyczną prowadząc zajęcia na krakowskich Uczelniach oraz treningi biznesowe dla różnych klientów. W obszarze jej zainteresowań leżą kompetencje zawodowe, efektywna praca zespołowa oraz controlling projektów szkoleniowych.