Z roku na rok w Polsce w weekend majowy padają rekordy frekwencji.
Tym razem sprawdziliśmy Bieszczady. Jeżeli planujemy wyjazd właśnie tam, a nie zrobiliśmy rezerwacji, będą kłopoty ze znalezieniem miejsca.
Z roku na rok w długi majowy weekend w Bieszczadach pada frekwencyjny rekord. Sprawdziliśmy, czy można jeszcze zarezerwować pokój w hotelu, pensjonacie, czy w gospodarstwie agroturystycznym w bieszczadzkich miejscowościach.
W hotelu Arłamów, luksusowym obiekcie, który może jednorazowo przyjąć do 700 osób, miejsc na majowy weekend nie ma od dawna.
– Pierwsze rezerwacje mieliśmy już pod koniec lutego – mówi Wojciech Budzowski, dyrektor sprzedaży i marketingu hotelu.
– W tej chwili nie ma ani jednego wolnego miejsca. Zresztą na weekend czerwcowy w okresie Bożego Ciała też już jest pełne obłożenie. Trzeba się cieszyć, że Bieszczady są tak popularne wśród turystów. I to z całej Polski – zaznacza dyrektor.
Podobnie jest w mniejszych pensjonatach. Pensjonat „Dolistowie”, który znajduje się w malowniczej miejscowości Dwernik nad Sanem także nie ma wolnych pokoi .
– Dysponujemy 22 miejscami w domu i w domach drewnianych, ale w tej chwili miejsc na weekend majowy już nie ma – informuje Edyta Wyban, właścicielka pensjonatu. – Na czerwiec są jeszcze wolne pokoje, ale też już niewiele.
„Chata Magoda” to gospodarstwo agroturystyczne w Lutowiskach. Dysponuje 20 miejscami noclegowymi. Tutaj przyjeżdżają od lat ci sami goście.
– Mamy grupę stałych bywalców, którzy rezerwują pobyt z dużym wyprzedzeniem, żeby mieć pewność, że miejsca będą – wyjaśnia Jagoda Miłoszewicz, właścicielka gospodarstwa.
Kilka wolnych miejsc zostało w Pałacu Biesa w Olszanicy.
– Mamy jeszcze kilka miejsc, więc zapraszamy – zachęca Lucyna Sowier. – Od nas do Soliny i Polańczyka jest blisko, a atrakcji proponujemy bardzo dużo. Zaplanowaliśmy m.in. spotkanie ze znanym żużlowcem z Rzeszowa – zapewnia.
Miejsca noclegowe wykupiono prawie w całości w miejscowościach nad Jeziorem Solińskim. Turyści nie powinni się nudzić, bo od 1 do 3 maja organizowane są Dni Gminy Solina, których główną atrakcją będzie koncert zespołu „Baciary”. Sezon inauguruje także Biała Flota. Zaplanowano trzydniowe regaty żeglarskie.
Z najazdu turystów cieszą się właściciele lokali gastronomicznych i sklepów.
– Sezon u nas nie trwa długo, tak że w majowy weekend wypatrujemy turystów, bo to dla nas okazja, żeby zarobić – śmieje się właścicielka straganu z pamiątkami na solińskiej zaporze.